Jestem w trakcie wymiany tarcz i klocków w tylnych hamulcach.

Ciekawostka: na Strachowskiego kupiłem w rozsądnej cenie tarcze Bilstein, które są zabezpieczone przed korozją. W całości pokryte czymś w rodzaju ocynku i po założeniu klocki wycierają sobie jedynie powierzchnię hamowania, natomiast reszta pozostaje zabezpieczona co zapewnia ładny wygląd przy alusach. Zamiast rdzewiejącej na brzegach tarczy mamy ładną, szarą, dużo lepiej prezentującą się powierzchnię.

Cena: 200 kpl.

cos za mało jak za tarcze do takiego auta, ja osobiscie wole cos z marki ATE z grupy continentala, fakt droższe są ale jest pewnosc ze sa dobre i nie zawioda a w szczegolnosci wraz z klockami ATE. Innej firmy bym sobie nie zakladal